Większość z nas z utęsknieniem wyczekuje nadejścia wiosny, a z nią cieplejszych dni i pięknego krajobrazu w postaci kwitnących kwiatów i drzew. Ale istnieje grupa osób, dla których nadejście wiosny to prawdziwy koszmar. To alergicy uczuleni na pyłki traw, kwiatów i drzew. Jak rozpoznać uczulenie na pyłki? Jak sobie z nim poradzić?
Uczulenie na pyłki – jak rozpoznać?
Uczulenie na pyłki to bardzo uciążliwe schorzenie, które pojawia się za każdym razem, gdy mamy kontakt z alergenem. Zatem nasilenia objawów alergii można spodziewać się właśnie wraz z nadejściem wiosny. Chociaż nie każdy alergik przechodzi przez ten czas tak samo, nie da się ukryć, że nieleczone uczulenie może przerodzić się w poważniejszą chorobę, na przykład astmę, a ponadto bardzo utrudnić nam codzienne życie.
Po czym można rozpoznać uczulenie na pyłki? Przede wszystkim są to dolegliwości ze strony układu oddechowego, najczęściej katar sienny, uczucie zatkanego nosa, uciążliwy suchy kaszel, którego nie można wyleczyć dostępnymi środkami na przeziębienie, a także łzawienie i pieczenie oczu. Ponadto może wystąpić uczulenie skórne w postaci zaczerwienienia, pokrzywki czy wysypki. Alergia na pyłki może uaktywnić się już w lutym, gdyż wtedy zaczynają kwitnąć pewne gatunki drzew, i trwać do początku września.
Szczyt stężenia pyłków w powietrzu ma miejsce zwłaszcza na początku kwietnia, a od połowy maja do końca czerwca trwa okres pylenia traw. W sierpniu i wrześniu pylą chwasty. Zatem alergia może dawać się we znaki przez większą część roku, w zależności od rodzaju uczulenia.
Jak sobie radzić z alergią na pyłki?
Podstawą do skutecznego leczenia alergii jest ustalenie, co jest alergenem, a następnie podjęcie odpowiedniej formy leczenia. Dobrym rozwiązaniem może być odczulanie – choć trwa dość długo, może przynieść trwałe efekty. Można też stosować doraźne środki na alergię, które łagodzą objawy, zwłaszcza w okresie pylenia, gdy objawy alergii są najsilniejsze.
Dobrze też w miarę możliwości unikać kontaktu z alergenem. Potrzebna nam będzie wiedza na temat tego, kiedy jego stężenie jest największe w powietrzu i w tym czasie unikać wychodzenia z domu oraz wietrzenia pomieszczeń. Zwykle stężenie alergenów w powietrzu obniża się po deszczu, dlatego warto wykorzystać ten czas i wtedy wietrzyć mieszkanie lub wyjść na spacer.
