Witajcie Moi Drodzy!
Kwiecień to wiosna w pełni, wielu z nas zatem myśli o aktywnościach sportowych na świeżym powietrzu. Jedną z najpopularniejszych i dostępnych właściwie dla każdego jest jazda na rowerze. Ale już zakup odpowiedniego roweru może stanowić wyzwanie, zwłaszcza dla laików w tym temacie. Dlatego dzisiaj postaram się Wam przybliżyć, jakie są rodzaje rowerów i pokrótce omówić ich zastosowanie w określonym terenie.
Rodzaje rowerów: miejskie i górskie
Rowery można podzielić na miejskie i górskie. Różnią się od siebie wyglądem, rodzajem opon i wieloma innymi cechami, ponieważ, jak nazwa wskazuje, jedne służą do jeżdżeniu po mieście, a drugie po terenie górskim.
W rowerach miejskich znajdziemy miękkie, duże siodło, które na pewno jest wygodne. Ponadto kąt nachylenia ciała rowerzysty na rowerze miejskim wynosi 90 stopni, co jest wygodne i pozwala uniknąć bólu pleców. Rowery miejskie nie posiadają górnej ramy, jak to jest w rowerach górskich, przez co wsiadanie i zsiadanie z nich jest dużo łatwiejsze. Można w nich swobodnie jeździć nawet w lekkich, zwiewnych spódnicach bez obawy, że będą się podwijać. Do wyposażenia rowerów miejskich dodane są błotniki, które przydają się w trakcie gorszej pogody, a także koszyk na przodzie, co ułatwia na przykład robienie zakupów w mieście. Stałym wyposażeniem jest także tylny bagażnik oraz oświetlenie, które jest istotne, gdy jedziemy przez ulice miasta wieczorową porą.
Rowery górskie to chyba najczęściej spotykany rodzaj rowerów, nie tylko w górach. Rowery te mają szerokie opony przystosowane do jazdy na trudnym terenie. Wyższy profil opony chroni obręcz koła przed różnymi uszkodzeniami, zatem rower górski sprawdzi się także w mieście, gdzie królują wysokie krawężniki. W podstawowym wyposażeniu rowerów górskich nie ma błotników oraz bagażnika, ale oczywiście możemy zamontować je sami. Rozróżniamy też rowery górskie męskie z prostą górną ramą oraz damskie z ramą lekko pochyloną. To rowery trwałe i długo żywotne.
A jakie Wy rowery preferujecie? Podzielcie się swoją wiedzą w komentarzach! Zapraszam do dyskusji. 🙂
Pozdrawiam,
P.