Cześć Chłopaki i Dziewczyny!
Tak, dzisiaj zwracam się również do kobiet. Mam świadomość, że mój blog czytany jest w przeważającej części przez mężczyzn, ale nie czarujmy się – sporo kobiet czerpie z takich blogów wiedzę o męskim punkcie widzenia na różne sprawy. Ale jako kobieta chciałabym, aby informacje zawarte w moich notkach były odpowiednie dla przedstawicieli obu płci. 😉 A teraz do rzeczy.
Czy wiecie, co będzie miało miejsce 30. września? Tak, Dzień Chłopaka. Wielu z Was to oczywiście dorośli chłopcy, ale czemu mielibyście nie cieszyć się jednym dniem w roku, w którym to Kobiety obsypują Was prezentami i czułościami, a nie na odwrót? Rzeczywiście, to dość niesprawiedliwe, ale dużo więcej okazji kieruje uwagę na kobiety. Stąd dzień 30. września nieodwołalnie należy do Was, Facetów. Dzień Chłopaka to świetna okazja dla kobiet, by pokazały swoim mężczyznom, że je cenią. Dzisiaj wybór prezentu dla mężczyzny może być nie lada wyzwaniem, bo przecież żaden z nich nie chciałby dostać kolejnej pary kapci czy krawata… 😛 Stąd mamy niemałe wyzwanie!
Prezent dla mężczyzny na Dzień Chłopaka powinien uderzać w jego zainteresowania i pasje, jeżeli ma być trafiony. Każda kobieta wie, że nic tak nie cieszy faceta, jak kolejny gadżet związany z jego hobby. Oczywiście taki prezent dla mężczyzny wcale nie musi być materialny. Coraz popularniejsze stają się prezenty oryginalne i niecodzienne. W Internecie można znaleźć masę pomysłów odnośnie takich upominków. Z propozycji, które mnie się szczególnie spodobały, były między innymi: przejażdżka samochodem rajdowym (chyba każdy facet przyzna, że to prawdziwa frajda!), szkolenia rajdowe, jazda gokartem, nauka strzelania na strzelnicy sportowej oraz skok ze spadochronu. Każda z tych propozycji niesie ze sobą niezapomniane emocje, i co ciekawe, wcale nie jest zawrotnie droga. Ceny wahają się od poniżej 100 zł do 700 zł za naprawdę wypasione prezenty. Drogie Panie, czerpmy inspirację! 30. września coraz bliżej…. 😉
Trzymajcie się wszyscy,
P.
Opcja bardzo ciekawa, aczkolwiek w tej kwocie można poszukać czegoś bardziej szalonego, jak jazda Ferrari i Porsche w porównaniu 🙂