Nastolatkowie to grupa osób, której z roku na rok daje się coraz więcej zaufania i możliwości. To idealny moment, by uczyć swoje prawie dorosłe pociechy poprawnego korzystania z pieniędzy i ich oszczędzania. Wielu rodziców postanowiło dla swoich nastoletnich dzieci otworzyć konto bankowe, by mogły one odkładać tam pieniądze z różnych źródeł i nimi dysponować. Jakie mocne i słabe strony ma to rozwiązanie?
Konto bankowe młodzieżowe – zalety
Konto bankowe młodzieżowe to usługa świadczona obecnie przez właściwie każdy bank. Zwykle warunki korzystania z niej są bardzo do siebie zbliżone, w niewielkim stopniu też różnią się od zwykłych kont bankowych. Zaletą kont młodzieżowych jest między innymi możliwość wdrożenia swoich dzieci w procedury bankowe, co bardzo im się przyda w dorosłym życiu. Z czasem, gdy taki nastolatek nabierze biegłości w obsłudze konta i będzie na bieżąco z wszystkimi nowościami, być może nawet pomoże rodzicom w ich przyswojeniu i korzystaniu z nich. Korzyści są więc obopólne.
Założenie konta nastolatkowi bardzo ułatwi mu też znalezienie jakiejś dorywczej, wakacyjnej pracy, gdyż wielu pracodawców obecnie oczekuje posiadania takiego konta. Wynika to z faktu, ze coraz częściej wypłaty są przesyłane przelewem bankowym – jest to wygodniejsze i bezpieczniejsze rozwiązanie. Patrząc od strony technicznej, młodzieżowe konta bankowe posiadają wyjątkowo niskie opłaty za ich założenie i prowadzenie – często nie ma ich w ogóle!
Młodzieżowe konto bankowe to świetne rozwiązanie także w razie jakiegoś wyjazdu na wakacje, kolonie, szkolną wycieczkę, gdzie nastolatek jest bez rodziców i musi sam gospodarować pieniędzmi, które na ten wyjazd otrzyma. Rodzice mający wgląd w takie konto mogą kontrolować te wydatki, a w razie potrzeby dosłać dodatkową gotówkę.
Wady młodzieżowych kont bankowych
Jak wszystko na świecie, również konta bankowe dla nastolatków mają też swoje wady. Pod pewnymi względami wadą tego rozwiązania jest oprocentowanie, które jest bardzo niskie. W efekcie bardzo ciężko traktować takie konto jako lokatę, gdyż nie ma z niego większych zysków. Poza tym brak dostatecznej kontroli rodziców podczas korzystania z konta (przynajmniej na początku) mógłby sprawić, że nastolatek nabrałby wręcz lekkiego podejścia do pieniędzy – szczególnie jeśli rodzice mają zwyczaj co miesiąc przelewać mu jakąś sumę jako kieszonkowe.
Warto też dokładnie przeanalizować oferty różnych banków, nim zdecydujemy się na tę konkretną. Fakt, że prawie się od siebie nie różnią, może być dla nas tym bardziej mylący. Dlatego dokładnie czytajmy każdy punkt umowy i w razie potrzeby pytajmy Konsultanta o wszystko. Wtedy na pewno unikniemy przykrych niespodzianek.