Oszustwa finansowe zwykle dotykają zupełnie niewinne osoby, podczas gdy osoby za nie odpowiedzialne znikają i nie ponoszą żadnych konsekwencji. To oburzające, ale takie rzeczy dzieją się coraz częściej, przykładem może być ostatnia afera z Piotrem Wiśniewskim i jego domem maklerskim W Inwestments w roli głównej.
W Inwestments i inni – obiecywali majątek, pozostał niesmak
Sytuacja W Inwestments i jego właściciela Piotra Wiśniewskiego to tylko jeden z przykładów afery finansowej, która odbiła się dużym echem. Schemat był klasyczny – ludzie widzący szansę na zarobek inwestowali oszczędności całego życia, po czym z jakichś niewyjaśnionych przyczyn nie mogli ich odzyskać. Piotr Wiśniewski szybko odciął się od całej afery, jednocześnie w świetle prawa uwalniając się od wszelkich zobowiązań. Banki z nim współpracujące również nie mogły za wiele zrobić w tej sprawie. I tylko ludzie, którzy stracili swoje oszczędności lub pożyczone pieniądze pozostali z długami i ogromnym poczuciem krzywdy. Niestety, to nie pierwsza i zapewne nie ostatnia taka sytuacja. W dobie Internetu szczególnie łatwo paść ofiarą oszustów finansowych, nie tylko w kwestii inwestowania, ale też tak popularnych szybkich pożyczek. Jak się przed tym chronić?
Strzeż się finansowych oszustów
Aby nie paść ofiarą oszustów finansowych pokroju W Inwestments musimy być bardzo ostrożni w tym, gdzie inwestujemy swoje pieniądze. Nawet jeśli chcemy gdzieś zainwestować, wybierajmy tylko sprawdzone, bezpieczne lokaty, które nie zagrożą nam całkowitą stratą gotówki. Unikajmy natomiast szybkich okazji, które szybko zyskują popularność – na ogół są to piramidy finansowe, które prędzej czy później upadną. Jeśli chodzi o pożyczki, korzystajmy z ofert swojego banku. Wszelkie parabanki oferujące tak zwane „chwilówki” nie muszą, ale mogą oczekiwać od swoich Klientów horrendalnych odsetek od pożyczki, o których nie mówi się przed zawarciem umowy. Zachowując daleko idącą ostrożność i rozsądek, nie padniemy ofiarą oszustów finansowych.